Polanica Zdrój - aktywny wypoczynek i miejsce relaksu Zamknięty
|
|
183 miesięcy temu
|
Polanica to jedno z piękniejszych i ciekawszych miejsc Polski - kto mi nie wierzy na słowo, niech sam sprawdzi :), a na pewno się nie zawiedzie. Bardzo lubię tam jeździć zarówno na dłuższe jak i krótsze wypady. Jeśli ktoś jest zainteresowany albo waha się gdzie pojechać na urlop, chętnie udzielę dodatkowej zachęty ;). Zapraszam do pisania...
|
|
|
|
|
183 miesięcy temu
|
Dla mnie Polanica to głównie turniej szachowy jaki się odbywa w tym urokliwym miasteczku pod koniec sierpnia!
Kiedyś był to jeden z najmocniejszych turniejów w Europie przyciągający arcymistrzów z czołówki światowej. Dzisiaj to przede wszystkim turniej dla polskich zawodników których przyjeżdża co roku kilkuset na tygodniowy turniej!
Czy Polanica nie ucierpiała w tegorocznej powodzi w Kotlinie Kłodzkiej?
|
|
|
|
|
183 miesięcy temu
|
W tegorocznej powodzi chyba nie ucierpiała, a przynajmniej znajomi nic mi o tym nie wspominali.
Co do Turnieju Szachowego to w ubiegłym roku byłam w Polanicy własnie w tym czesie kiedy Turniej trwał i z przykrością przyznaję, że byłam rozczarowana - poza turniejowymi partiami nic się nie działo, zainteresowanie turniejem bylo przez to małe i organizatorzy w zaden sposób nie probowali tego zmienić. Nie było nawet rozgrywanych duzych szachów w Parku Szachowym, co zrobiłoby wrazenie na widzach. Nie było też rozgrywanych partii typu mistrz-amator, pod czas których każdy mógłby zaskoczyc mistrza swoim zagraniem. Jedyną atrakcją codziennych rozgrywek była możliwość obserwowania ich na monitorze w zrobionej na szybko sali projekcyjnej, która zwykle była pusta. Ci którzy jednak zainteresowali się szachami i chcieliby np. kupic jakąś pamiątkę z Turnieju (małe szachy albo ładną planszę) nie mieli takiej mozliwości, bo jedynymi związanych z szachami przedmiotami były trochę nudne i zbyt zawiłe dla amatorów ksiązki o szachach. Oczywiście jest to tylko moje subiektywne odczucie, które moze wynikac z tego, że jestem amatorką w kwestii szachów i może dlatego nie odczułam tej magii zawodów.
|
|
|
|
|
183 miesięcy temu
|
odwieczny problem szachów... odkąd nie umiemy wykorzystywać potencjału naszej dyscypliny chowamy ją i nie pokazujemy kibicom... Polanica szczególnie mogła by się wykazać bo to wielkie tradycje! Kiedyś cały świat i Polska śledziły mecz Kasparov - Karpow... teraz nikt nie zna nawet kilku polskich szachistów!
A to nie był by wielki problem wyświetlać na żywo partie w centrum miasta na świeżym powietrzu, zorganizować symultanę z arcymistrzami czy pokazowy mecz juniorów na wielkich szachach... Dobrym pomysłem była by też wystawa zdjęć z turnieju!
|
|
|
|
|
183 miesięcy temu
|
Dokładnie tak, Polanica nie umie wykorzystać swojej szansy żeby zabłysnąć.
Ale żeby nie było tak, że jedyną atrakcją jest Turniej dodam, że poza nim jest w Polanicy ładny park zdrojowy (idealny do spacerów oraz żeby poczytać lub popracować na świeżym powietrzu), odnowiona pijalnia wód leczniczych, świetny tor saneczkowy (jeden z większych, na których jeździłam), sporo górskich szlaków i (moja ulubiona atrakcja) weekendowe pokazy kolorowej fontanny, które mnie osobiście zachwycaja grą światła i dzwięku. W pobliskich miejscowościach również jest mnóstwo fajnych miejsc - właściwie nie można się tam nudzić, a samą Polanice można potraktowac albo jako miejsce docelowe albo jako bazę noclegową.
|
|
|