góry
Odpowiedz
175 miesięcy temu
jak w góry to znajomi polecili mi Szklarską Porębę, byli w tamtym roku z rocznym dzieckiem i podobno super sprawa tylko muszę dopytać o nazwę kwatery.
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
Szklarska Poręba jest super dla dzieci, swoich dzieci nie mam, ale sama jako maluch tam jeździłam z mamą i naprawdę jest fajnie:) Bo w Szklarskiej jest pełno atrakcji takich jak fajne trampoliny itp, można sobie robić zdjęcia z górskimi psami, z przebierańcami, jest też sklep ze śmiesznymi rzeczami :D, a od szklarskiej jest niedaleko do kamienia Chybotek:) zresztą wskazuje na dogodność dla dzieci już fakt ze w Szklarskiej sa organizowane Zielone Szkoły. Są świetne. Wiem , bo byłam pare razy ;)
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
w tym roku brachol był z 3-letnim bratankiem w okolicach Wenecji, wrócił z urlopu bardziej zmachany niż przed nim :) jak na moje oko to trzeba dzieciaka od niemowlęcia do hardcorów przygotowywać, szeleczki na klatę i w góry świeże powietrze wdychać!
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
Rodzice od małego zabierali mnie w góry, jeszcze w nosidełku ;) Fakt - jak już musiałam iść na własnych nogach mając te kilka lat, to marudziłam, ale myślę, że to mi zakorzeniło miłość do gór. I podejrzewam, że jeśli będę miała dzieci to powtórzę tą taktykę :)
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
Zgadzam się, ponieważ w czasach PRL-u rodzice z nami tam jeździli i było fajnie. Teraz ja z moim dzieckiem też się tam udajemy. Polecam
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
Ja jeszcze nie posiadam tego szczęścia, jakim jest dziecko, ale wybierając się z nim w góry wybrałabym Muszynę lub Piwniczną, ale nie wiem dlaczego. Tak o, poprostu :)
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
ja miałam 3 latka jak pierwszy raz byłam na giewoncie. Ojciec co prawda niósł mnie 3/4 drogi ale zawsze.
Jak dla mnie to zabieranie dzieci w góry jest świetnym pomysłem. Może nie na Orlą Perć ale w dolinki czemu nie? a jak ma się ochotę to dziecko zawsze można do nosidełka włożyć i zanieść na górę;)
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
Dokładnie! Dziecko się oswaja z naturą i ogląda coś więcej niż ekran telewizora, albo park po drugiej stronie ulicy :) Poza tym taka wyprawa (nawet na Kalatówki ;)) to dla malucha przygoda :)
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
Ja i mój starszy brat całe dolinki i łatwiejsze trasy przechodziliśmy z rodzicami mając po kilka lat ;) w Zakopanym uczyliśmy się chodzić ;P i byliśmy wynoszeni w nosidełkach w wyższe partie gór ;) więc z zachowaniem zasad bezpieczeństwa można wszystko tylko z umiarem!
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
Ja nie miałem tego szczęścia, góry zobaczyłem pierwszy raz mając grubo ponad 11-12 lat. Teraz staram się odwiedzać je w każdym roku, kwestia przyzwyczajenia i chyba pewnego rodzaju "zegara biologicznego" :)
Wartościowy post | Translate

strona: 1 «« 1 2 »» 2

Szukaj


Information
Wyświetleń tematu:
4108
Wszystkich postów:
16

Pierwszy post
11:50, 28.09.2009 - MagdaM
Ostatni post
17:21, 01.02.2012 - Donn
Nawigacja
Strona główna forum
• Wyjazdy z dziećmi


Następny temat:
Rabka Zdrój »