Karpaty
Odpowiedz
175 miesięcy temu
Jednym z pasm Karpat są Karkonosze-> okolice Karpacza, Szklarskiej Poręby itp.
Ciekawa jestem ilu jest na tym forum zdobywców Śnieżki?
Ja sama byłam na niej 2 razy, w zeszłym roku i w te wakacje.
W tym roku natrafiłam na remonty zawalonych talerzy ale i tak widoki zapierały dech w piersiach mimo że góry nie należą do najwyższych:)
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
Ja tez tam wszedlem, pozna jesienia jakies 12 lat temu, na dole bylo cieplutko- 10 stopni, a na gorze normalnie sniezyca okrutna, ale super bylo.
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
Ja jak byłam pierwszy raz to też taka zawierucha była, wiało niemiłosiernie, na szczęscie nie padał śnieg. Ale mało nas z ostatniego odcinka szlaku nie zmiotło! Drugi raz już było spokojnie.
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
Krolowa Sniezka:p Tez na niej bylem. Niestety nic nie zobaczyel bo panowala straszna mgla:( W ogole wchodzenie bylo dosc ciekawe:P Bylem w maju,wiec moznaby sie spodziewac, ze bedzie ladnie itp. Na dole owszem, ale im wyzej tymm warunki gorsze:P Na poczatku bloto, pozniej snieg, w niektorych miejscach nawet po kolana:P Nie wspomne zdziwienia ludzi jak wchodzilem w krotkich spodenkach:D Oczywiscie bylem w kurtce i bluzie, ale spodnie zmienilem dopiero w schronisku na szczycie:)Ale i tak bylo fajnie:D
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
W górach, tak jak i w wielu innych przypadkach- nie liczy się sam cel, ale droga którą trzeba do niego przebyć:)
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
W moich okolicach to wstyd nie przejść Śnieżki :) Może dlatego, że mieszkam niedaleko Jeleniej Góry :D Oj, sama przyjemność.
Wodospad Szklarka też jest wart zobaczenia, bardzo charakterystyczne miejsce.
Chociaż, dla amatorów mocniejszych wrażeń: niedaleko samej Jeleniej jest Góra Szybowcowa. Ma ona już swoją dobrą sławę :)
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
Również dopisuję się do zdobywców Śnieżki i to kilkukrotnych :) Bardzo fajnie, że prowadzą na górę różnorodne szlaki i każdy znajdzie coś dla siebie. Będąc dzieckiem spacerkiem zdobywałam Śnieżkę najprostszym szlakiem spod świątyni Wang, rok temu jednak postanowiłam pokonać ją szlakiem czarnym,od strony czeskiej, a w drodze powrotnej pomarańczowym/żółtym który okazał się dopiero przy samym zejściu do miasta zamknięty z powodu złych warunków (była b. wczesna wiosna;) ) ale przygoda niezapomniana, jak np zawalony most po zimie od śniegu i strumień dość głęboki i szeroki trzeba było pokonywać o własnych nogach ;p
Wartościowy post | Translate
Szukaj


Information
Wyświetleń tematu:
2013
Wszystkich postów:
7

Pierwszy post
13:24, 11.09.2009 - majsterka
Ostatni post
16:40, 23.09.2009 - Suzie
Nawigacja
Strona główna forum
• Polskie Góry

Poprzedni temat:
Pieniny »

Następny temat:
Tatry polskie czy słowackie? »