Agrafka napisał(a):
A ma ktoś jakieś doświadczenia ze stopem w Albanii bądź Rumunii? Bo taki mały plan chodzi mi po głowie ;)
W te wakacje podrozowalem po Rumunii stopem. Ogolnie wrazenia pozytywne. Najdluzej czekalem gdzies ok. 30 minut.
Trzeba pamietac jednak, ze w Rumunii podrozowanie stopem bardzo czesto zastepuja zwyczajna komunikacje i kierowcy pobieraja oplaty za przejazd, jak za bilet. Dlatego zawsze jak sie ktos zatrzymywal, to od razu wspominalismy, ze nie mamy pieniedzy ;p Czasami kierowca slyszac to odjezdzal, ale w wiekszosci po chwilowym zastanowieniu zabieral nas:)