Post był edytowany 1 raz przez amanita (ostatnio: 101 miesięcy temu)
Szkoda, że mieszkam w Lublinie, bo bym się wybrała na taki wypad. U nas w mieście krążą dwie legendy o nawiedzonych budynkach. Oczywiście te dwie historie łączą brutalne morderstwa. Widziałam te domy, robią przerażające wrażenie. Jednak może to być siła sugesti, a nie negatywna, złowroga aura. Pozdrawiam :)