Wypad na wieś:) Zamknięty
|
|
183 miesięcy temu
|
A ja zapodam prostą i jasną propozycję. Na wekend miło jest wyskoczyć czasem na wieś:) Czy to do rodziny, czy do znajomych. Mozna odpocząć, powdychać świeżego powietrza, zasmakować życia przepełnionego prostotą i skromnością zarazem ;) Dobrze jest odwiedzić np. prababcię (jeśli ktoś ma szczęście ją mieć) , bo wtedy mozna użyć prawdziwie starodawnych klimatów :)
"Wsi spokojna, wsi wesoła.
Który głos Twej chwale zdoła?"
:-)
|
|
|
|
|
183 miesięcy temu
Post był edytowany 1 raz przez damiando (ostatnio: 183 miesięcy temu)
|
Ja niestety nie mam już rodziny na wsi i żałuję bardzo:) Zawsze chciałem wdrapać się na stóg siana. Nie wspominam już o produktach polskiej wsi. Własny chleb, ser, smalec, mleko. Gdzie u was można kupić swojskie wyroby?
|
|
|
|
|
183 miesięcy temu
|
Wypad na wieś jest bardzo dobrym pomysłem, zwłaszcza jak na co dzień mieszka się w zatłoczonym mieście. Niekoniecznie musi to być wieś, ale mogą być to tereny z dala od większych miast. Akurat mam takie szczęście, że mieszkam w małym mieście, ma to swoje plusy jak i minusy. Jednakże nie chciałabym mieszkać w dużym mieście.
|
|
|
|
|
183 miesięcy temu
|
Ja od trzech lat mieszkam w dużym mieście i nie tęskno mi do żadnych małych miasteczek, ani na wieś. Lubie kiedy zawsze się coś dzieje, a duże miasto zawsze tętni życiem i nie sposób się nudzić :)
|
|
|
|
|
183 miesięcy temu
|
Achhh, dobrze mówisz. :) wyjechać i odpocząć od miasta, przypomnieć sobie jak wygląda krowa i kura, zjeść chleb z masłem domowej roboty.. To dobry pomysł na weekend.
|
|
|
|
|
183 miesięcy temu
|
Ja też jestem z mniejszego niż większego miasteczka i mam pełno wsi wokół siebie a przez to i znajomych ze wsi :) Jestem więc na wsi dość często i jak wygląda krowa i kura pamiętam świetnie, tym bardziej ze nie raz nie dwa, zdarzyło mi się że jak jechałam autkiem, to mi jakaś kura wyskoczyła przed maske, albo szła jakaś starsza pani z łąki i na łańcuchach prowadziła np 4 krowy i jak tu przejechać i sie nie bać że to mzoe jakis byczek i wyskoczy na mnie?;D
|
|
|
|
|
183 miesięcy temu
|
hmm ;) a ja się pochwalę ot tak żeby wzbudzić zazdrość... od paru lat już mieszkam w małym domku kilka kilometrów od Krakowa w przecudnej urody wiosce, cisza, spokój i czyste powietrze! Dużo możliwości wybrania się na spacer czy wycieczkę rowerową! Polecam ;)
|
|
|
|
|
183 miesięcy temu
|
A to jest właśnie moje marzenie, zamieszkać gdzieś nad jeziorem, czy w pięknym lesie. Mieć spokój ciszę i wszystkie dary natury oczywiście :)
|
|
|
|
|
183 miesięcy temu
Post był edytowany 1 raz przez Magicp (ostatnio: 183 miesięcy temu)
|
Ja mam tą możliwość wypadu na wieś, gdyż moja babcia mieszka 10 km od mojego miasta. Zawsze jak tam przyjeżdżam, to jest co robić. A to trawe trzeba skosić, a to jechać na pole jej pomóc. Jest zajęcie, ale to takie przyjemne zajęcie, którym w mieście nie można się zajmować :)
|
|
|
|
|
183 miesięcy temu
|
Wydaje mi się, że coraz więcej osób ostatnio wyprowadza się za miasto - tak żeby z jednej strony mieć spokój, przestrzeń, przyrodę wokół, a z drugiej móc ze spokojem dojechać samochodem do miasta do pracy albo do kina i korzystać z innych miejskich rozrywek. Wydaje się to być optymalne.
|
|
|
strona: 1
««
1
2
»»
2
|