Polecane kraje docelowe?
Odpowiedz
175 miesięcy temu
Gdzie byliście na Erazmusie? Który kraj wam przypadł do gustu? Bo domyślam się, że nie koniecznie kraj atrakcyjny turystycznie musi być dobrym miejscem do nauki i życia ;)

Czy ktoś z was był np. w Finlandii na Erazmusie?
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
Ja byłem jeden semestr w Ostrawie. Jak wiadomo jest to miasto przemysłowe, bez super-mega-hiper zabytków, jednakże jako miasto do studiowania świetne! Osławiona ulica Stodolní potrafi zdziałać wiele, a jak już tam zamykają, to koło akademika była knajpa non-stop gdzie można było się dobić. Na akademiku dużo świetnych ludzi różnych narodowości (turcy, hiszpanie, szkoci, niemcy...) Czechy to świetny kraj do studiowania, w knajpie piwko kosztuje 20 koron, w sklepie 10. Ceny jedzenia są podobne jak nasze, no, może minimalnie drożej jest. Tak samo z papierosami. Plusem na pewno jest to, że można pić piwko na ulicy i nie dostanie się mandatu. Czesi jednak do polaków mają dystans, i to można zaliczyć na poczet minusa:)
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
Byłam w Wielkiej Brytanii, więc posługiwałam się tam głownie angielskim, ale dzieki innym studentom oczywiście podłapałam sporo słowek w innych językach.
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
ja ja ja byłem w Finlandii!!!
:)
Nie żebym się chwalił, ale to taki wypasiony okres życia, że będę go wspominał do końca. jak dla mnie był to ostatni etap wolności, nic nie robienia i kompletnej beztroski...
Polecam - miasteczko Jyvaskyla w centralnej Finlandii, pośrodku jezior i lasów, i sami studenci wokół :)
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
Ja jeszcze nie byłam, ale w przyszłym roku wybieram się do Granady..:)
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
szalas napisał(a):
Ja byłem jeden semestr w Ostrawie. Jak wiadomo jest to miasto przemysłowe, bez super-mega-hiper zabytków, jednakże jako miasto do studiowania świetne! Osławiona ulica Stodolní potrafi zdziałać wiele, a jak już tam zamykają, to koło akademika była knajpa non-stop gdzie można było się dobić. Na akademiku dużo świetnych ludzi różnych narodowości (turcy, hiszpanie, szkoci, niemcy...) Czechy to świetny kraj do studiowania, w knajpie piwko kosztuje 20 koron, w sklepie 10. Ceny jedzenia są podobne jak nasze, no, może minimalnie drożej jest. Tak samo z papierosami. Plusem na pewno jest to, że można pić piwko na ulicy i nie dostanie się mandatu. Czesi jednak do polaków mają dystans, i to można zaliczyć na poczet minusa:)


Nie żebym był abstynentem albo coś ale kolega pojechał chyba na obóz alkoholików...

studiowanie to wbrew pozorom nie tylko piwo i nie tylko nauka...
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
Studiowanie w Czechach rządzi się swoimi prawami, uwierz.
Ale każdy się bawi tak jak lubi. Ja piwo uwielbiam, mam nawet w dorobku publikację naukową na jego temat :P
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
może trochę nie w temacie, ale publikacja naukowa na temat piwa O_o. Szalas powiedz coś więcej!
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
Napisałem pracę pt. Browarnictwo w Republice Czeskiej, historia, tradycja, współczesność. ;)

Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
a co myślicie o Hiszpanii?? Był ktoś z was w tym kraju na wymianie? Gzie najbardziej wam się podobało o ile się podobało?:)
Wartościowy post | Translate

strona: 1 «« 1 2 »» 2

Szukaj


Information
Wyświetleń tematu:
5025
Wszystkich postów:
14

Pierwszy post
23:19, 01.10.2009 - zygfryd
Ostatni post
15:39, 17.04.2015 - Esterkaa
Nawigacja
Strona główna forum
• Studia za granicą!

Poprzedni temat:
Bariera językowa »

Następny temat:
szpital endoskopia »