Ale tak nie jest tylko w samolotach, ale w większość polskich restauracji, ja zawsze staram się być miły, żeby nie zostać uraczonym jakimś niespodziewanym prezentem w żarełku. Niestety, tam gdzie nie widzimy jak jest przygotowywana potrawa zmuszeni jesteśmy ryzykować, chociaż kiedy nie wiemy coś w jedzonku się znajduje to możemy śmiało konsumować ;-) (tym bardziej jeśli dobrze smakuje)
|