Góry Świętokrzyskie
Odpowiedz
183 miesięcy temu
Post był edytowany 3 razy przez aparatka (ostatnio: 183 miesięcy temu)
Nigdy jeszcze nie miałam okazji "połazić" po tych Górach. Liczę na podzielenie się opiniami, czy warto, jeśli tak to co i gdzie?
Pozdrawiam :)
Wartościowy post | Translate
183 miesięcy temu
To ja mogę się wypowiedzieć, gdyż rejony Kielc nie są mi obce. Niejednokrotnie byłam, zwiedzałam i podziwiałam te góry. W skład Gór Świętokrzyskich wchodzi kilkanaście pasm, ale moim ulubionym są Łysogóry. Główny szczytem, jak się pewnie domyślacie jest Łysica. Kto będzie spacerował tym pasmem będzie mógł podziwiać gęsto zalesioną Puzczę Jodłową. Polecam każdemu, bo to niesamowity widok. Na paśmie są 3 szlaki. Jeden dla wyczynowców bo czerwony, i dwa niebieskie. Także każdy powinien znaleść coś odpowiedniego dla siebie.
Wartościowy post | Translate
183 miesięcy temu
Góry Świętokrzyskie słyną z gołoborzy, więc myślę, że nawet dla nich warto się tam wybrać.
Wartościowy post | Translate
183 miesięcy temu
Mieszkam w Szydłowcu, skąd mam widok oddalonych o kilkadziesiąt kilometrów Gór Świętokrzyskich:).
Zdobyłam Łysicę 620m :D w wieku kilku(nastu?) lat :P Jakoś w podstawówce i byłam taka dumna , bo dostałam dyplom! Pamiętam. Muszę kiedyś sobie pojechać w stare progi, z tego co pamiętam to jest tam jakieś źródełko św. Katarzyny?
Wartościowy post | Translate
183 miesięcy temu
Góry Świętokrzyskie to fajne miejsce na rozpoczęcie sezonu i rozchodzenie się, bo nie są zbyt wysokie. A dodatkową atrakcją są często spotykane tam "skałki" po których można poskakać i powspinać się jak ktoś lubi =]
Wartościowy post | Translate
183 miesięcy temu
Magicp, czy kolory szlaków na pewno świadczą o stopniu trudności? Wydaje mi się, że nie mają z tym nic wspólnego...
Wartościowy post | Translate
183 miesięcy temu
Kolory szlaków turystycznych pieszych nie mają nic wspólnego ze stopniem trudności. Te zależności występują tylko na szlakach rowerowych i narciarskich.
W pieszych czerwone z tego co pamiętam to szlaki bardzo długie, niebieskie to szlaki dojściowe do czerwonych, a zielone i żółte to krótkie szlaki regionalne. Ale mogłam coś pomieszać.
W każdym razie jestem pewna, że kolory nie mają nic wspólnego ze stopniem trudności.
Wartościowy post | Translate
183 miesięcy temu
O widzicie, nawet nigdy nie przywiązywałam do tego wagi, ale ktoś kiedys jak byłam mała mi wpoił, że kolry oznaczją stopień trudności. Eh 20 lat żyłam w błędzie. Dzięki za słuszną uwagę !
Wartościowy post | Translate
183 miesięcy temu
ja też tak myślałam jak byłam mała ^^'
Zwłaszcza wrażenie robi wyrażenie "czarny szlak" XD
Wartościowy post | Translate
182 miesięcy temu
Nie będę oryginalna ale też żyłam w tej nieświadomości, zawsze kiedy choć na chwilę weszliśmy na czarny szlak mówiłam rodzicom, że ja już dalej nie idę, bo jestem za mała i sobie nie poradzę, a potem okazywało się, że nie było wcale tak źle. Ale wracając do tematu Gór Świętokrzyskich to zawsze bardzo je lubiłam, nie za trudne no i piękne widoki. A poza tym cały kompleks na Świętym Krzyżu super.
Wartościowy post | Translate

strona: 1 «« 1 2 »» 2

Szukaj


Information
Wyświetleń tematu:
3811
Wszystkich postów:
11

Pierwszy post
12:37, 10.09.2009 - aparatka
Ostatni post
20:16, 29.09.2009 - avemolesiu
Nawigacja
Strona główna forum
• Polskie Góry

Poprzedni temat:
Górskie kurorty »

Następny temat:
Pieniny »