Co nosisz w plecaku?
Odpowiedz
182 miesięcy temu
Dużo ciepłych ubrań, kubek turystyczny (albo dwa), nawilżone chusteczki (w plenerze zwykle wody nie ma ;)), do tego ze dwie książki najmniej, trzy pary butów (bo zawsze obetrą w drodze).
I płyn na kleszcze :( Po ostatnim epizodzie w Jurze jednego drania znalazłam po tygodniu :(
Wartościowy post | Translate
181 miesięcy temu
Izolda, masz jakiś sprawdzony płyn na kleszcze? Chciałabym zainwestować w coś takiego, ale kompletnie nie wiem na jaki się zdecydować?
Wartościowy post | Translate
181 miesięcy temu
Niezależnie gdzie i na jak długo się wybieram, to zabieram apteczkę do tego koszulka na przebranie podczas wyjścia na szczyt, dużo płynów i glukozę w proszku - w razie potrzeby. To taki stały zestaw, do tego w zależności od potrzeb dokłada się inne rzeczy.. ;)
Wartościowy post | Translate
181 miesięcy temu
Sprawdzony płyn na kleszcze? Ten z firmy "Bros". Wygląda biednie, ale jest niesamowicie skuteczny. Kleszcze i komary robią "won" z mojego życia, toteż mam całkowity spokój od nich. ;-)
Wartościowy post | Translate
181 miesięcy temu
Ja mam wszytskie preparaty na komary w małym paluszku, a to za sprawą plagi tych nieznośnych stworzeń. Moje miasto w tym roku było najbardziej zakomarzonym miastem w Polsce, mówili o tym w wiadomościach :)
Wartościowy post | Translate
181 miesięcy temu
mi na szczęście ten problem odpada. Komary mnie nie lubią. Jednak na wyjazdy do lasu zawsze zabieramy świece... w sezonie można je dostać prawie wszędzie a znacznie pomagają.
Wartościowy post | Translate
181 miesięcy temu
eeee....pakowanie zawsze jakoś dziwnie zostawiam na ostatnią chwilę... Chciaż przez tydzień myślę co spakować to zazwyczaj i tak okazuje się, że połowa rzeczy się nie mieści a to co potrzebne wogóle zapomniane:) ale jakos nigdy się tym nie przejmuje, przed wyjściem myśle tylko tak dokumenty, pieniądze, klucze, telefon, ladowarka...bez pozostałych rzeczy da się obyc:)
Wartościowy post | Translate
181 miesięcy temu
No ładowarka do telefonu to niezbędna rzecz dla niektórych. Ja bym się mogła obyć, bez dzialającego teleonu ... a nawet bym była szczęśliwa, że mam spokój
Wartościowy post | Translate
181 miesięcy temu
Ja również używam płynu firmy: "Bros", jest bardzo dobry, a dodatkowo tani :)
Wartościowy post | Translate
181 miesięcy temu
Post był edytowany 1 raz przez xangel (ostatnio: 181 miesięcy temu)
Obowiązkowo aparat foto, coś na komary (bo jakoś strasznie mnie lubią), papier toaletowy (no, nie ukrywajcie tego, przydaje się niekiedy również w terenie ;p), chusteczki nawilżane (trzeba dbać o higenię), chustę w stylu bandana (przykrycie głowy przede wszystkim, ale nie tylko) - to mój taki sprzęt survivalowy. No i Gorzka Żołądkowa (bo czemu nie ;p).
Wartościowy post | Translate

strona: 1 «« 1 2 3 4 »» 4

Szukaj


Information
Wyświetleń tematu:
5448
Wszystkich postów:
31

Pierwszy post
16:52, 09.09.2009 - aparatka
Ostatni post
12:36, 29.09.2009 - oleska
Nawigacja
Strona główna forum
• Turystyka

Poprzedni temat:
Miejsca które polecacie »

Następny temat:
Lista Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego Ludzkości UNESCO »