Pierwszy przelot samolotem
Odpowiedz
176 miesięcy temu
Mój pierwszy raz był naprawdę bardzo ekscytujący, zamkłem oczy i chcialem żeby już ten start się skończył. Teraz po takich doświadczeniach przyjemnie mi się lata, uwielbiam te uczucie w brzuchu kiedy samolot zrywa się do lotu.
Wartościowy post | Translate
176 miesięcy temu
Kurcze czy samolotem nie lecialem jeszcze tylko ja na tym swiecie?:))
Wartościowy post | Translate
176 miesięcy temu
Dla mnie najlepszym wrażeniem jest start i lądowanie :)
Wartościowy post | Translate
176 miesięcy temu
moment w którym samolot zaczyna skręcać (przyjmując właściwy tor) zaraz po starcie jest wg mnie najciekawszy.
Wartościowy post | Translate
176 miesięcy temu
Start i lądowanie to oczywiście ciekawe przeżycie,ale ja osobiście najbardziej lubię podziwiać widoki w czasie lotu.. :)

Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
Wiadomo najbardziej emocjonujący jest start i lądowanie... osobiście bardzo się obawiałem pierwszego lotu z powodu problemów z chorobą lokomocyjną i bólami głowy... jednak wszystko obyło się bez problemów... Jedyne co warto zapamiętać to w drodze powrotnej przeżyłem noc na lotnisku i opóźnienie kilkugodzinne ;)
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
widoki zależą od wysokości, rejswoym jeszcze nie leciałem, ale na małych wysokościach wrażenie jest podobne jak na google maps:d
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
Post był edytowany 1 raz przez MagdaM (ostatnio: 175 miesięcy temu)
Ogólnie lubie latać a pierwszy lot wspominam bez większych nerwów ale emocje jakieś były a teraz to mi się chce spać:P
Zato mój roczny syn świetnie się bawi pod czas lotu:]
Co do niespodziewanych sytuacji to narazie naszczęście nic wiekszego się nie działo poza lotem w burze, turbulencjami i kilka razy się zasilanie wyłączyło przed samym startem:P ale staram się zawsze myśleć pozytywnie, bo często latam i nie chcę panikować za każdym razem:)
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
Mój pierwszy raz samolotem można powiedzieć, że chyba mam już za sobą. Jak byłam mała mama zrobiła nam wycieczkę na lotnisko na Lublinku, ale było to wtedy lotnisko wojskowe o ile dobrze pamiętam. Wtedy lecieliśmy chyba Wilgą, potem jako trochę starsza dziewczyna na jakiejś wycieczce lecieliśmy helikopterem z Bazy Wojskowej w Leźnicy Wielkiej. Ale takim samolotem pasażerskim jeszcze nie miałam okazji. Może niedługo?! Zobaczymy.
Wartościowy post | Translate
175 miesięcy temu
Przed pierwszym lotem byłam tak podekscytowana, że zapomniałam się bać :). A tak powaznie to nie ma sie czego bać - do tej pory jeszcze nie zdarzyły mi się żadne porządne turbulencje ani niz podobnego (choć przyzneję, że zawsze mam nadziję na jakies małe wstrząsy, nie za duże i nie groźne, ale takie żeby było o czym opowiedzieć po powrocie :)). Jedyne naprawde emocjonujące momenty to start i lądowanie, poza tym jest nudno - często przez chmury nic nie widac albo lecąc w nocy widzi sie tylko panoramę światełek lub po prostu ciemność.
Wartościowy post | Translate

strona: 1 «« 1 2 3 4 »» 4

Szukaj


Information
Wyświetleń tematu:
5979
Wszystkich postów:
45

Pierwszy post
21:24, 12.09.2009 - Szymon
Ostatni post
13:56, 20.07.2010 - folcklord
Nawigacja
Strona główna forum
• Podróże samolotem

Poprzedni temat:
Przelot awionetką »

Następny temat:
Helikopter »